Życie to nie jest gra
Nie można włączyć replay
Zamknięty w czterech ścianach
Szukasz ujścia twojej towarzyszki
Ona ucieka i znika

Musisz ładnie się uśmiechać
Ładnie wyglądać
Mówić co chcą usłyszeć
Czujesz że każdy krok może przygnieść
Ściany bez podstaw

Widzę nas

Widzę nas
Splecionych w uścisku życia
Idących ramię w ramię
Przeciw przeciwnościami.

Widzę nas
Otoczonych miłości
Pancerzem
Szczęśliwych jak nigdy.

Widzę nas
Razem spędzających czas
Po ciężkim dniu
Z iskierkami w oczach
i uśmiechami na ustach.

Widzę nas
W przeszłości, teraźniejszości
i przyszłości
Bo w każdym czasie jesteś ze mną
I widzę nas zakochanych przez nieskończoność.

Zamazana rzeczywistość

Co teraz wydaje się białe i czarne?
To zamazuje się,
Gdzieś umyka przez palce,
a ja nie mogę tego złapać.

Marzenia są jak dmuchawce.
Wystarczy niewielki podmuch,
żeby wszystko się rozmyło
w nieznanej dla nikogo przestrzeni.

Jednak pozostaje iskierka,
która wolno się tli,
a ty ją pielęgnujesz, gdy przygasa.
Nigdy nie pozwolisz jej zgasnąć.

Polubiłam ciemność nocną
tylko wtedy całkowicie
widzę twoje rysy, ciebie.
Czuje twój dotyk na skórze.
Miłość szczęśliwą wróżę.

Proszę o cierpliwość mocną.
Ciemność, sny powracają.
Wizje życia podsuwają,
nikt nie widzi w ciemności
mojej do ciebie miłości.

Chcę zasnąć

Chce zasnąć,
na ten świat
na te myśli
chce zasnąć.

Bo gdy otwieram oczy
widzę początek,
środek, zakończenie.
Bo gdy otwieram oczy...

Chce zasnąć
Bez dreszczy
Bez zmęczenia
Chce zasnąć.

Bo gdy otwieram oczy
Zamykam serce,
Zamykam wspomnienia
Bo gdy otwieram oczy.

KOCHAĆ

Kiedy ciebie nie ma szukam znaku
Oczy patrzą przez obojętny tłum
Czuć pragnę twego dotyku
Huśtać myślami daleko
A będąc sama tęsknię jak
Ćma za światłem.

Pozostaje tu

Moje myśli pozostają tu
moje serce pozostaje tu
mój oddech pozostaje tu
moja dusza pozostaje tu

W słońcu,
w deszczu,
na mrozie,
pośród ludzi
i w samotności

Pozostaje tu,
bo moje miejsce,
moje życie,
moja miłość
jest tam gdzie jesteś ty.

W naszym małym świecie

Wiem jak to jest śnić na jawie

Zamykając oczy i otwierając

Widzę światło księżyca

Zamknięte w twoich oczach.

W naszym małym świecie

Codziennie walczymy

Czując wiatr rozwiewający włosy

Nie jest w stanie rozdzielić naszych dłoni.

Każdy krok jest krokiem do ciebie

Mimo, że ścieżki są różne i kręte

Znajdujemy drogę

Do naszego małego świata. 

Nowy świt

To nowy świt
gdy mieszkam w nim
nie czuje nic

Idę choć oczy zamknięte
Po linie bezwiednie
I krzyczę do siebie

Dość przestań
Bez upadku zostań
Bo to nowy świt

Wpatrzeni w siebie
na końcu drogi
mogą skoczyć
trzymając się za ręce
razem

ubrani w piękne stroje
bo dziś oni są aktorami
wygłaszając swoją miłość
przed wszechświatem

ona zatopiona w błękicie jego oczu
on zachwycony jej uśmiechem
razem pokonują przeciwności
będąc już na zawsze razem
wpatrzeni w siebie

Dla niego

Widzę twarze wokół
Chociaż ich nie rozpoznaje
Mówią do mnie
Tak głośno, że nie chce słuchać
Jednak nadal podążają moim śladem.

Twoje ramiona uciszają krzyki
Gdy cicho wtulona oddycham
Twoim zapachem
W mojej bezpiecznej przystani.

Jak we mgle szukam latarni
Tak moje serce szuka ciebie.
Jak pustynia potrzebuje wody
tak ja bez ciebie usycham.

Nikt nie mówił, że będzie łatwo
Jednak warto walczyć o każdą chwilę,
Bo kiedy przychodzisz, budzisz mnie
Ze snu, wiecznego odrętwienia.
Patrząc w oczy odnajdujemy
Swoje miejsce na świecie.