Przez ścianę deszczu biegnę do ciebie
bo ważne jest to by być przy tobie
chociaż krople cicho rozpryskują się
po mojej kurtce
Widzę magię tej chwili
niczym prądy fal posuwają nas do siebie
bo już świat zamknął się w twych oczach
głębokich niebieskich tęczówkach
Kałuże nie przeszkodzą nam
spleść dłoni
rozdzielonych przez czas
jednak serc nic nie rozłączy
To nie deszcz
zmywa wszystkie smutki i troski
ale ty a wraz z nim twoje ciepło
bijące z wnętrza naszej miłości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz