Nawiedzany duchami przeszłości
Sznurami zawiłości
Udajesz żołnierza
Pozbawionego broni moździerza
Rozpruty własnym mieczem
Zostawiasz plamy jak za każdym razem
Pozostawisz oczy otwarte
Kolejne blizny zwarte
Jestem tylko marnym podmiotem lirycznym
Człowiekiem fizycznym
Nie zrozumiem twoich ran
Głębokich poszarpanych szram
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz