Nie dam się!!!
Nie znasz mnie, jeśli sądzisz, że jestem słaba.
Swoimi maślanymi oczami nie zobaczysz mnie uległej.
Wiem, kiedy mam o siebie walczyć.
Zraniłeś mnie. Słyszysz!
Dobiegłeś mety, ale nigdy nie myślałeś, że taki będzie
koniec.
Spakuj swoje rzeczy i opuść mój umysł.
Potrzebuje przestrzeni, którą ograniczasz swoimi problemami,
Rzeczy na chodniku to ostatnie pozostałości po twojej
obecności.
Widzisz walczę, jak mi kazałeś.
Nie dam się!!!
Nie znasz mnie, jeśli sądzisz, że jestem słaba.
Swoimi maślanymi oczami nie zobaczysz mnie uległej.
Wiem, kiedy mam o siebie walczyć.
Zraniłeś mnie. Słyszysz!
Byłam twoją własnością? Zabawką dostaną na urodziny?
Nie, jestem człowiekiem, myślałam że twoim przyjacielem.
Dlaczego tak łatwo
mnie oddałeś?
W swych rękach trzymałeś nożyczki,
Przeciąłeś nimi moje zaufanie do ciebie.
Nie dam się!!!
Nie znasz mnie, jeśli sądzisz, że jestem słaba.
Swoimi maślanymi oczami nie zobaczysz mnie uległej.
Wiem, kiedy mam o siebie walczyć.
Zraniłeś mnie. Słyszysz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz