piątek, 31 maja 2013

Labirynt

Przemoknięta łzami,
biegnie krętymi korytarzami,
szuka wyjścia z labiryntu tego,
jednak nie może znaleźć żadnego. 

Kolejna ślepa uliczka,
oszustw przekazana zaliczka.
Zamknięta w labiryncie kłamstw,
stworzonych z matactw.

Dawała nadzieje żmudną,
pełną dźwięków, liryczną.
Gdzie teraz jej słowa otuchy
poruszające nawet duchy?

Wierzy, w wygraną,
jaką jest wyjście uwolnioną.
Pomożesz jej się wydostać?
Razem możemy ją rozsławiać.

czwartek, 30 maja 2013

...



Jedno wspomnienie
Zaprzepaściło całe szczęście.
Zdanie,
Puste zdanie zabiło moje serce.

Przed nim paliła się iskierka,
Teraz tylko puste twarze – bez uczuć,
Oczy – bez życia,
Wyczekujące szybkiego końca.

Jak można żyć bez serca?
Czy nie uczyłam się, że trzeba być twardym?
Mimo, że człowiek traci
Wszystko, co wydawało się ważne.

piątek, 17 maja 2013

Ławka



Dla innych może to być słoneczny dzień,
Zwykła ławka.
Jedno miejsce, a tak dużo wspomnień
Z tym kawałkiem drewna.

Na niej wyryłeś nasze inicjały,
Nieśmiertelność uczuć.
Na niej po raz pierwszy chwyciłeś mnie za rękę,
Łapiąc tym samym za serce.

Ten zwykły kawałek drewna,
Pokazał historię.
Dla niej będziemy nadal dzieciakami
Mocno wpatrzonymi w głębiny swoich oczu.

Mimo deszczu zmywającego farbę,
Ławka zapamiętała wspólne oddechy i piosenki
Śpiewane w trakcie radości
Oraz krople wody obmywające nasze twarze.

Pozostanie tam na zawsze,
Aby nieść na swoich barkach kolejną historię
Miłosną, kolejne radości, a czasem smutki,
Jednak będzie pamiątką mojego uczucia do ciebie.

piątek, 10 maja 2013

Przechodzień

Pędzę przez ulicę,
w ciągłym biegu nie zauważam
ludzi wokół.
Zamknięta w swoim świecie, swoich pragnieniach.

Pani ma zmarszczkę na czole.
Zrobiona przez zamartwianie się
o swego syna.
Nadal to robi, zastanawiając się:
Dlaczego odszedł i tak długo się nie odzywa?

Małe dziecko - chłopczyk na rowerku
z blizną koło oka.
Pamiątka po pierwszej jeździe,
jednak już nie pamięta o niej.
Uśmiechnięty cieszy się z przejażdżki.

Pan z teczką i ze smutnymi oczami.
Cierpi, walczy z łzami,
a w głowie ciągle powtarza się jedna scena,
scena pożegnania z kobietą, którą kochał
i jej słowa: Żegnaj na zawsze.

Razem ze mną przez przejście dla pieszych przechodzi dziewczyna.
Uśmiecha się do słońca i nuci piosenkę.
Też wspomina scenę,
gdy przytulił ją chłopak, w którym się zadłużyła
i cichy szept: Moje życie stało się piękniejsze, odkąd do niego wkroczyłaś.

Inne życia,
tylko jedno ich łączy.
Na pozór wszystko w porządku,
ale to mali ludzie w swoim wielkim świecie. 

wtorek, 7 maja 2013

Po prostu TY ♥

Dobro iskierka płonąca w twoim wnętrzu
Otwórz oczy i podążaj za światłem
Nawet w pochmurny dzień
Gdy płomień powoli zanika
Próbuj go wzniecić
Idź za światłem

Zobaczyłam to w tobie
Mimo wielu dróg wybrałam
Tą po której stąpasz

Pod twym dotykiem czuję się
Jak kwiaty budzące się po długiej zimie
Oboje wiemy że miłość połączyła nasze serca
Niewidzialna więź łącząca planety w stanie nieważkości
A słońce wstaje tylko po to
Abyśmy mogli budzić się o poranku

Zobaczyłam to w tobie
Mimo wielu dróg wybrałam
Tą po której stąpasz

Może czasem sprzeczam się z tobą
Krzyczę rzucam przedmiotami
Wtedy jestem na linie nad przepaścią
Czuję adrenalinę ale wiem że niezależnie gdzie spadnę
Będziesz tam ty i światło z twego wnętrza
Które zawsze odnajdzie drogę do mnie

Zobaczyłam to w tobie
Mimo wielu dróg wybrałam
Tą po której stąpasz

poniedziałek, 6 maja 2013

Szarość zasłoniła czerń...

Szarość zasłoniła czerń
Całe to zbiegowisko koło trupa
Patrzą patrzą
Jednak to nie pomoże
Dlaczego Dlaczego
Pytają siebie
A płynna ciecz przesuwa się po chodniku
Tocząc walkę z kamyczkami

Tak zimno bardzo zimno
Daleko od domu
Ale blisko NIEJ
Tylko tego chciał
Zamykając oczy widzieć jej twarz
Skąpaną w świetle księżyca
Szeptać i przytulać
Chciał tylko ją kochać

Ona uciekała uciekała
Za daleko by ją dogonić
Nie starczyło mu oddechu
Zabrała cały tlen
Zostawiła tylko powody i
Ziemie na której przyszło mu zginąć
Z jej obrazem w myślach
Zapachem i dotykiem dłoni w sercu