Przemoknięta łzami,
biegnie krętymi korytarzami,
szuka wyjścia z labiryntu tego,
jednak nie może znaleźć żadnego.
Kolejna ślepa uliczka,
oszustw przekazana zaliczka.
Zamknięta w labiryncie kłamstw,
stworzonych z matactw.
Dawała nadzieje żmudną,
pełną dźwięków, liryczną.
Gdzie teraz jej słowa otuchy
poruszające nawet duchy?
Wierzy, w wygraną,
jaką jest wyjście uwolnioną.
Pomożesz jej się wydostać?
Razem możemy ją rozsławiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz