To tylko słowa,
strzępki zdań wyciętych z kontekstu
- za bardzo dosłownych.
Zrozumiałam ich sens za późno,
przecież jestem tylko pułapką.
Coraz częściej czuję tykanie zegara,
odlicza czas do autodestrukcji.
Często powtarzam słowa dające iskrę
- tylko chcę w nią uwierzyć
w płomień rozświetlający ciemność.
Wpadasz w nią coraz głębiej.
To sidła cię tu wołają,
głodny nowych przygód.
Jednak jestem pułapką
- niegasnące światło powoli się wypala.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz